dziś zepsuła się lodówka, zamiast mrozić... grzeje, i gdy normalnie byłoby to dla mnie ogromnym pechem, to w taką pogodę, gdy za oknem śnieg i zerowa temperatura, to nawet jestem jej wdzięczna za ten ludzki odruch :)
Rozgrzewają też kolory w Art-Piaskownicy, więc jeśli macie ochotę - zapraszam do zabawy.
Złotej, polskiej zimie ja i moja jesienna depresja gorąco już dziękujemy :) a moje kolorki wyglądają tak
Nawet blogger, weryfikacją słowa, podpowiada mi: "clasa".
OdpowiedzUsuńI dziękuję za fajne kolorki, bardzo miło się pracowało z nimi :-))
rewelacyjny zestaw kolorystyczny - fantastycznie w Twoich kartkach wygląda!!!
OdpowiedzUsuńśliczne szczególnie ta pierwsza
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie kolorystyczne, chyba muszę się z nim zmierzyć, a póki co zapraszam na bloga
OdpowiedzUsuńhttp://samara84.blogspot.com/2009/10/65-mia-niespodzianka.html
czeka tam na ciebie niespodzianka