16 lis 2010

pętla

Czasem ogarnia mnie taka bezsilność, że tylko się powiesić. I tak powstała piękna alternatywa dla sznura - pętla w kolorze nadziei ;) uwielbiam ją i właśnie powstają następne więc przygotujcie się, że Was w najbliższym czasie zapętelkuję



wzór pętli: oczka łańcuszka
wzór kwiatka: z tej strony
szydełko nr 6,0
włóczka: bawełna

10 komentarzy:

  1. hmm szokłaś:)
    ale piekne to jest!

    OdpowiedzUsuń
  2. niezłe zapętlenie :) bardzo pomysłowa i oryginalna ozdoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. jak się wieszać, to tylko na Twojej pętli ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. zarąbista ta pętla - mnie się przyda jak nic :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam często to uczucie bezsilności... Jak mnie już przybije do ziemi na maxa to zgłoszę się do Ciebie, bo chyba milej byłoby umierać na czymś tak ładnym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tim rozwalasz mnie tymi opisami! fenks good po wyborach co?
    to jest naszyjnik czy raczej szal ozdobny? wygląda super- na człowieku bym chciała zobaczyć-będziesz w Katowicach w sobotę? bąąąądźźźź :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Super Skąd ty bierzesz te pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny pomysł z tymi sznurami!! taaa są takie chwile, są .... ale za to jaki pomysł wyszedł z tej bezsilności!!!!! aż się żyć i tworzyć chce!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)