włóczka: Himalaya Padisah - jest droga, ale genialna!! polecam! spory wybór kolorów posiadają w Sosnowcu, w Kąciku Felicji na ulicy Targowej, tam też mają najlepszą cenę :)
szydełko: 10,0
waga: 10 dag
wzór: własny
21 paź 2010
jesień
to dla mnie najgorsza pora roku, ale faktem jest, że ładnymi kolorami sypie. Skusiłam się na jesienne wyzwanie z Szuflady
włóczka: Himalaya Padisah - jest droga, ale genialna!! polecam! spory wybór kolorów posiadają w Sosnowcu, w Kąciku Felicji na ulicy Targowej, tam też mają najlepszą cenę :)
szydełko: 10,0
waga: 10 dag
wzór: własny
włóczka: Himalaya Padisah - jest droga, ale genialna!! polecam! spory wybór kolorów posiadają w Sosnowcu, w Kąciku Felicji na ulicy Targowej, tam też mają najlepszą cenę :)
szydełko: 10,0
waga: 10 dag
wzór: własny
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudny!!!
OdpowiedzUsuńo jaki cudny!!!ciekawe czy by mi pasowal:)bo beretu nigdy nie mialam:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszedł a ta głowa mrrrr
podziwiam!!! szczególnie ten fragment "wzór własny"... :)
OdpowiedzUsuńsuper :) kolory jesieni są piękne :)
OdpowiedzUsuńpięknie pięknie... a mój szaliczek się robi :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńAgata pokaż jak się zrobi :)
jesteś niesamowita z tym szydełkiem!!!cudne kolorki no i WŁASNY wzór!!:))
OdpowiedzUsuńGuriano, dziękuję!
OdpowiedzUsuń