5 lip 2010

miał być domek

na rękoczyny w Art-Piaskownicy, a wyszedł namiot :) najważniejsze, że kot zadowolony :)



pomysł własny, pomoc w realizacji wizji i dobre rady - mamusia, wykorzystałam resztki fioletowej i białej wełny i szydełko 5

17 komentarzy:

  1. Sama nie wiem, co bardziej słodkie - ten domek czy kotek :-)) Super!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. normalnie rewelacja, kicia jest strasznie słodka a namiocik uroczy, czy mogę zrobić taki sam dla mojego "wnusia" :)
    (mój Behemot został tatą cudownego czarnego kocurka)

    OdpowiedzUsuń
  3. haha,ale mnie rozbawiłaś!kot najwyraxniej zadowolony :P

    OdpowiedzUsuń
  4. :) dzięki dziewczyny :*
    Sam, jasne, że możesz zrobić :) gratulacje dla Behemota :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o rety! czadowe mieszkanko! a kotek cudnej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nooo bombowy ten namiot! A kot jak cudnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  7. jak kotek tam mieszka a nie występuje gościnnie , to z pewnością domek;)))
    i to super domek!

    OdpowiedzUsuń
  8. :) chyba się podoba właścicielce

    OdpowiedzUsuń
  9. jak dla mnie boski domek dla kiciorka... ;))) i widać kitek zadowolony ;) z nowego lokum !

    OdpowiedzUsuń
  10. hehe, pomysłowe mieszkanko dla milusińskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Domek tworzy super komplet z kotkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale się kotkowi fartnęło :) ma takie dwa domki !!! wasz i swój :) jesteś nieziemska z tym szydełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jesteście kochane!! dziękuję!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie słodkie! :)
    I pałacyk, który "wybudowałaś" kotkowi i pyszczek kotka:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)