15 kwi 2010

broszka

Słońce

Barwy ze słońca są. A ono nie ma
Żadnej osobnej barwy, bo ma wszystkie.
I cała ziemia jest niby poemat,
A słońce nad nią przedstawia artystę.

Kto chce malować świat w barwnej postaci,
Niechaj nie patrzy nigdy prosto w słońce.
Bo pamięć rzeczy, które widział, straci,
Łzy tylko w oczach zostaną piekące.

Niechaj przyklęknie, twarz ku trawie schyli
I patrzy w promień od ziemi odbity.
Tam znajdzie wszystko, cośmy porzucili:
Gwiazdy i róże, i zmierzchy i świty.

Czesław Miłosz



szydełko: 1,5, kordonek żółty melanż, drewniane koraliki, projekt własny

10 komentarzy:

  1. Super mamo nie przejmuj się zębem na pewno przejdzie :) Ta broszka przyniesie Ci szczęście xD

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna jest!!
    a co to za papier??

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję :)

    Asia, to papier od Nuli, chyba projekt AM, napis zrobiłam w ps'ie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz zdolności !!!!
    Zazdroszczę normalnie...

    OdpowiedzUsuń
  5. o żesz! no normalnie chyba zazdroszcze tej brochy posiadaczce! jak ja kocham żółty :) wygląda jak mój jaskier :P niestety przekwitł :/
    podziwiam!zdolności masz magiczne

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest prześliczna! Taka energetyczna ale ten żółty mimo swej mocy oraz intensywności, ma w sobie duuużo ciepła. Piękna.

    OdpowiedzUsuń
  7. przepiękna!!..zwłaszcza, że Twojego pomysłu...niespotykana!!:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna broszka! Podobają mi się zawinięte płatki, takie proste nie mają w sobie uroku, a skulone - poezja ;)a

    OdpowiedzUsuń
  9. pięknie wyeksponowałaś jej piękno umieszczając na jaskrawym tle !!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)