22 paź 2011

damsko-męski

punkt widzenia w wędrującym żurnalu Guriany







wizualnie żurnal jest przepiękny, ale treść, wzbudzała we mnie zbyt wielkie emocje, niekoniecznie pozytywne ;) to był trudny temat bo wymagał spotkania z "Bestią", z ogromną ulgą zatrzasnę znowu pieczarę ;)
Autor: o
Etykiety: ,

7 komentarzy:

  1. Jyoti22 października 2011 12:16

    Kolejny świetny wpis w Twoim wykonaniu!!! Pełen humoru i pomysłów:) Zawsze z chęcią tu zaglądam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Martyna22 października 2011 12:31

    z wrażenia nie wiem co napisać... genialny!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. druga szesnaście22 października 2011 14:25

    ponownie poruszasz.
    ogromnie się cieszę, że spotkam się z twoimi pracami. z tą i z wszystkimi pozostałymi.

    OdpowiedzUsuń
  4. coco.nut22 października 2011 22:44

    niesamowita praca!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. gurka_krolowa23 października 2011 12:09

    Wspaniale przekazałaś emocje, uwielbiam ten wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Katharinka // Kasia Grzegorzewska23 października 2011 14:29

    Niesamowity wpis!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Lena Wz27 listopada 2011 13:17

    Jesteś niesamowita! Dziękuję Ci za ten wpis! Poruszający...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)