15 kwi 2011

substytut

kaloryfera na chłodne, wiosenne wieczory



może tym razem uda się skończyć :)

5 komentarzy:

  1. Mrrr...zapowiada się cudnie:) Kolorki, wzorek(och jak to nie kłopot, to poproszę bardzo choc o jego początek;)Ciekawam całości:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. omg zapowiada się jak tęcza :] trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie będzie! już jest :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne kolorki tych włóczek! Bardzo jestem ciekawa ostatecznego efektu Twojej pracy :)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zdrowych, spokojnych świąt życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam -jak lody truskawkowo-waniliowe! To TRZEBA skończyć, jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)