28 mar 2011

przerywnik

w granny square'kach



włóczka: Himalaya Mercan i Sonata
szydełko: 3,0
wzór własny
tekstura na zdjęciu: SophiaG

6 komentarzy:

  1. Bardzo fajne te kwiatuszki!Urocze kolorki :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękne,ja usiłuje je rozkminić od kilku tygodni,bo marze o okrągłej podusi w pastelowym różu z takim kwiatem i szydełkową wstawką...cóż jeszcze powalczę.Tym razem Ty mnie zachęciłaś :p

    p.s. super zmieniłaś bloga,moim zdaniem bardziej do ciebie pasuje:*

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję!

    Anita, w domu podejrzewają, że zostałam podmieniona przez kosmitów :P
    Faktycznie to, w czym ostatnio gustuję i mnie przyprawia o takie refleksje ;) czy wyobrażasz sobie, że jedną ze składowych narzuty, którą aktualnie dziergam jest brudny róż? świat się kończy... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)