powstał po rozmowie z koleżanką, która stwierdziła, że szydełkowanie jest nudne i szkoda na nie czasu. Ja mam odmienne zdanie i mam nadzieję, że to udowodniłam :) cieszy mnie fakt, że coraz więcej ludzi sięga po ten zakrzywiony kawałek metalu i tworzy cuda, ja to pokochałam :)
włóczka: kordonek i sznurek
szydełko: 1,5 i 6,0
wzór: własny
edit: dzięki Nimuszce zegar zgłosiłam na wyzwanie bloga Na Strychu
o rany!!!!odpadlam:)
OdpowiedzUsuńboooskiii
ja bym chciala taki,co by mi dodał godzin do doby:)
genialny!!!!
OdpowiedzUsuńświetny jest!!!!! oj, szydełkowanie jest żmudne, ale żeby nudne? ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńTimboctou, nie chciałabyś zawalczyć o nagrodę w wyzwaniu sklepu Na Strychu? Tam ciągle trwa wyzwanie zegarowe:)
łomatko, ale cudo!!!
OdpowiedzUsuńCudności tworzysz szydełkiem i jeśli ktoś uważa,że to strata czasu to pewnie Ci zazdrości,bo sam nie potrafi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
bardzo chytrze!
OdpowiedzUsuńłoł pomysł świetny
OdpowiedzUsuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńoj, dzieło sztuki stworzyłaś:) no i jak widać... szydełkowanie to NIE STRATA CZASU!
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, bardzo klimatyczny blog! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodziwiam O_O
OdpowiedzUsuńI dzięki za zgłoszenie do wyzwania :)
Ooooo, łał! Niesamowity! Obłędnie wygląda!
OdpowiedzUsuńNiesamowity, obłędny, wyjątkowy - mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńDałaś czadu!
OdpowiedzUsuńZegar jest bombowy!!a szydelkowanie nie jest nudne tylko relaksujace.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Nie mogę oderwać wzroku od tego zegarka, oryginalny i powalający:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo wiesz co... A ja mam dwa zestawy wskazówek i mechanizmów... Hmm... Mogę podkraść Ci pomysł ( z adnotacją oczywiście)?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
Dziabko proszę bardzo, podkradaj :)
OdpowiedzUsuń