i nie mogłam się powstrzymać, przed zrobieniem kurze uśmiechu (z zębów zrezygnowałam, heh), bo kury kojarzą mi się z niezbyt mądrymi, wiecznie zadowolonymi ptaszyskami :)
I jeszcze jedna owieczka do kompletu na życzenie Anuli
Dziękuję, że jesteście i przesyłacie tyle ciepłych słów, buziole dla Was!
i na koniec pozdrowienia dla wszystkich olimpiadomaniaczek :) ja czekam na moje ulubione łyżwiarstwo szybkie czyli łyżwiarzy w opiętych kombinezonach, mniam :P
ahahahaha
OdpowiedzUsuńjaka boska kura:)
baranek też niczego sobie:P
Kurka jest urocza...cudo:)i ten uśmiech...świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńBaranek słodki:)
timboctou... czekam na kurę z zębami :D
OdpowiedzUsuńNiezły zwierzyniec masz u siebie :P
OdpowiedzUsuńBuziole :***