Zima za pasem więc warto sobie sprawić samodzielne wykonany
prezent. Wystarczy szydełko nr 4.5, włóczka (u mnie jest to Everyday Himalaya),
opanować oczka łańcuszka, oczko zamykające półsłupki, i... możemy zaczynać :) efekt końcowy będzie taki
Zaczynamy od zrobienia 34 oczek łańcuszka, które zamykamy w okrąg oczkiem
zamykającym. By łańcuszek nam się nie skręcił - przed zamknięciem prostujemy go
w palcach. Na łańcuszku w pierwszym oczku zamiast pierwszego półsłupka robimy
dwa oczka łańcuszka, następnie dookoła 33 półsłupki (aby uzyskać taką fakturę jaka
jest na moich mitenkach wkuwamy się w wewnętrzną nitkę z oczka półsłupka). W ten
sposób dookoła robimy 5, 6 rzędów. W kolejnym zostawimy dziurkę na palec robiąc
5 oczek łańcuszka. Pod nimi 5 półsłupków zostawiamy nieprzerobione, i od 6
półsłupka kontynuujemy rząd. W następnym rzędzie wypełniamy zrobione oczka
łańcuszka półsłupkami, w ten sposób zostaje nam dziurka na kciuk :) W zależności od tego
jak długie chcemy mieć mitenki tyle rzędów szydełkujemy. Kończymy oczkiem
zamykającym, obcinamy i chowamy nitki, i mamy gotowe prościutkie i ciepłe mitenki. Dodatkową
zaletą jest to, że można mroźną zimą zakładać je na zwykłe rękawiczki.
Gwarantuję, że tak opakowane dłonie nigdy Wam nie zmarzną :)
Z niecierpliwością czekam na Wasze mitenki. Gdyby coś było niejasne –
proszę śmiało pytać :)
Za kiepskie zdjęcia przepraszam, ale wciąż nieskutecznie
odkładam na aparat :)
są świetne!
OdpowiedzUsuńuwielbiam mitenki, noszę je na cienkie skórzane rękawiczki i znakomicie się sprawdzają na zimne dni :)
jak zrobię (a zrobię na pewno, bo wyglądają super) to się pochwalę
pozdrawiam :)
Ja nie lubię dziergać, ale mitenki uwielbiam! Mam ich nawet trochę, ale są głównie filcowane...:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie. Najwyższy czas opanować szydełko :)
OdpowiedzUsuńCo Ty chcesz od zdjęć???
OdpowiedzUsuńFajne mitenki:)
chyba się skuszę, ale najpierw muszę skończyć komin... jest ze strasznie "lejącej" się wełny, która spada z palca, więc robię go już zdecydowanie zbyt długo...
OdpowiedzUsuńMoże w tym roku w końcu mi się uda! :D
OdpowiedzUsuńdzięki kochana :*:*
w końcu mi się udało, ale końcówkę robiłam po swojemu, nie wiem, czy wyszło im to na dobre, raczej nie:)
OdpowiedzUsuńbuziaki:)